Ratownicy medyczni będą dziś protestować przeciw zmianom, które dotknęły ich przy okazji nowelizacji ustawy o minimalnych wynagrodzeniach. Jak twierdzą, zostali sprowadzeni do roli „innego zawodu medycznego”. Pikiety odbędą się w siedmiu miastach.
Ratownicy medyczni wychodzą na ulicę
– 30 czerwca spotkamy się, żeby zamanifestować swoją obecność w systemie ochrony zdrowia. To jest już pewne – zaznaczają ratownicy na profilu Komitetu Protestacyjnego na Facebooku. Jak twierdzą resort zdrowia nie jest otwarty na rozmowy, a jeżeli jakiekolwiek się odbyły, to bez nich – twierdzą.
O efektach tego zaniedbania piszą w mediach społecznościowych: 50 ratowników z Jeleniej Góry nie zgadza się na podpisanie nowych umów, zespoły ratownicze z Bolesławca, które w najbliższych dniach nie będą pracować. I „SOR we Wrocławiu, który stoi z powodu braku załogi”.„Co od 1 lipca?”
„Co będzie po powrocie do domu 30 czerwca? Zgodzicie się na to, żeby nie dostać dodatków? A może godzicie się na to, żeby ewentualne pieniądze na dodatki przyznane były dla dysponentów/pracodawców do ich indywidualnej decyzji czy i w jaki sposób Wam je dać? A może zgodzicie się na podpisanie nowych kontraktów bez dodatków, bez zapewnienia, że w jakiś sposób nie stracicie?” – zastanawiają się i konkludują: Albo teraz albo nigdy.Ratownicy będą protestować w kilku miastach
Komitet Protestacyjny Ratowników Medycznych zapowiedział na środę 30 czerwca manifestacje w sumie w siedmiu miastach.
Katowicach
Krakowie,
Olsztynie,
Warszawie,
Wrocławiu,
Rzeszowie,
Szczecinie.
Pikiety generalnie rozpoczną się o godzinie 12, ale wyjątkiem są Katowice, gdzie manifestacja ma się zacząć już o godz. 9. Organizatorzy zachęcają do udziału w protestach nie tylko ratowników medycznych, lecz także osoby, „którym los medyków nie jest obojętny”.
W większości miast protesty odbędą się przed urzędami wojewódzkimi, w Warszawie przed siedzibą Ministerstwa Zdrowia.O co walczą ratownicy?
Ratownicy medyczni domagają się realizacji postulatów, które „nie zostały zrealizowane przez 4 lata przez kolejnych ministrów zdrowia”. Chodzi m.in. o podwyżki, ale nie tylko. Chcą również nowelizacji Ustawy o systemie Państwowe Ratownictwo Medyczne oraz wprowadzenia Ustawy o Zawodzie i Samorządzie Ratowników Medycznych.
Postulaty ratowników medycznych:
1.Wzrost wynagrodzenia zasadniczego o kwotę dodatku MZ, czyli o 1200 zł brutto do podstawy, do wysokości współczynnika co najmniej 0,95 dla wszystkich ratowników zatrudnionych na umowie o pracę (w jednostkach finansowanych ze środków publicznych), z równoczesnym zapewnieniem wzrostu stawek dla ratowników na umowach innych, zgodnie ze stawką godzinową zapewnioną dla ratownika medycznego zatrudnionego na umowie o pracę;
2.Wprowadzenie do tabeli współczynników osobnego punktu Ratownik Medyczny ze współczynnikiem 1,05 do końca 2021 roku;
3.Wprowadzenie Ustawy o Zawodzie i Samorządzie Ratowników Medycznych;
4.Rozpoczęcie nowelizacji Ustawy o systemie Państwowe Ratownictwo Medyczne.
źródło: rynek zdrowia.pl
Dodaj komentarz