Kończy się era słonecznej pogody. Prognozy na dalszą część maja, ale również na czerwiec, wskazują, że nastąpi zwrot w aurze i musimy przygotować się na zupełnie inne warunki. W miejsce słońca wejdą częste ulewy i burze, a temperatura jeszcze wzrośnie. Granica upału, czyli 30 st. C, będzie bliska osiągnięcia. Sprawdź szczegóły.Najpogodniejsze dni mamy za sobą. W najbliższych dniach aura zacznie przypominać iście tropikalne lato, ponieważ zrobi się nie tylko jeszcze cieplej niż ostatnio, ale również deszczowo. Połączenie tych dwóch zjawisk doprowadzi do tego, że pojawi się odczucie nieprzyjemnej parności.
Tropikalna pogoda na horyzoncie. Widać ulewy, burze i gorąc
Już w najbliższy weekend w całej Polsce prognozujemy wzrost zachmurzenia i przelotne opady deszczu. Punktowo przejdą również burze i wówczas wystąpią ulewy, powieje silny wiatr, a nawet spadnie grad. Będzie jednak nadal ciepło, na przeważającym obszarze kraju 22-26 st. C, tylko na krańcach północnych i lokalnie na południu nieco mniej.Dalsza część maja przyniesie rozchwianą pogodę, w ogóle nieprzypominającą tego, co było ostatnio. Przez Polskę regularnie powinny sunąć fronty atmosferyczne i niże z porcją opadów deszczu i burz. Okresami padać i grzmieć może mocno. Niewykluczone, że trzecia dekada miesiąca nieco zahamuje rozwijającą się suszę, ponieważ w wielu regionach spadnie kilkadziesiąt mm wody, na zachodzie i południu nawet 40-50 mm. Słabsze opady prognozujemy na wschodzie i krańcach północnych.zęstym opadom towarzyszyć ma prawdziwie letnia temperatura. Najcieplejsza będzie pierwsza połowa przyszłego tygodnia, gdy w wielu regionach odnotujemy co najmniej 25 st. C, a punktowo słupki rtęci zbliżą się do 30 st. C! Takie wartości, w połączeniu z deszczem sprawią, że będzie nam parno i duszno.Później zarysują się większe różnice. Co prawda popołudniami nadal regularnie zapowiadamy 22-27 st. C, ale tam, gdzie mocniej dadzą się we znaki opady i burze, nawet w pełni dnia spodziewamy się mniej niż 20 st. C.
W czerwcu nie unikniemy upalnej pogody. Czekają nas też liczne ulewy i burze
Coraz więcej wskazuje na to, że taka aura przedłuży się również na czerwiec. Według prognoz długoterminowych będzie to kolejny ciepły miesiąc bez większych anomalii, z odchyleniem do 1-2 st. C. Oznacza to, że nie grożą nam dłuższe i znaczne ochłodzenia. Popołudniami słupki rtęci średnio pokażą 20-25 st. C, ale najgorętsze dni przyniosą prawdopodobnie upały sięgające ok. 30 st. C, choć nie powinny trwać długo.Wysokie temperatury pójdą w parze z frontami i niżami, które będą przemieszczać się blisko Polski. Dlatego nie ma większych szans na tak długie okresy pięknej i słonecznej pogody, jak ostatnio. W zamian za to, często może padać i grzmieć. Okresami te deszcze będą intensywne. Szczególnie wyraźny nadmiar opadów prognozowany jest na Śląsku i w Małopolsce. Im dalej na północ, tym opady powinny być słabsze.
źródło: onet.pl
Dodaj komentarz