W sobotę (2 września) w okolicach Krotoszyna doszło do wypadku z udziałem rowerzysty. Samochodem kierowała minister zdrowia Katarzyna Sójka. Jak informuje PAP, ze względu na poważniejsze obrażenia rowerzysty, sprawa ma być kwalifikowana jako wypadek.
Jak podaje PAP, minister zdrowia Katarzyna Sójka jechała prywatnym autem, a do kolizji doszło po tym, jak rowerzysta wtargnął na przejście dla pieszych. Rzecznik prasowy Komendanta Wojewódzkiego Policji w Poznaniu mł. insp. Andrzej Borowiak poinformował, że ze wstępnych ustaleń wynika, że „rowerzysta jechał ścieżką rowerową i w obrębie skrzyżowania zjechał z tej ścieżki na przejście dla pieszych i na tym przejściu dla pieszych doszło do potrącenia”.
Policja ustala przebieg zdarzenia
Jak wynika z relacji policjanta, na miejscu zostało także wykonane badanie trzeźwości kierowcy. To standardowa procedura, rzecznik Komendanta Wojewódzkiego Policji w Poznaniu zapewnił, że „to jest standardowe badanie, nie mamy żadnych uwag do tej kwestii”.
“Gazeta Wyborcza” informuje, powołując się na Andrzeja Borowiaka, że ze względu na obrażenia rowerzysty zdarzenie będzie klasyfikowane jako wypadek.
– Po badaniach okazało się, że rowerzysta ma obrażenia skutkujące rozstrojem zdrowia na czas dłuższy niż siedem dni. W tej sytuacji traktujemy to zdarzenie jak wypadek. (…) Wstępne ustalenia wskazywały na przewinienie rowerzysty, ponieważ przejście dla pieszych, którym przejeżdżał, nie było jednocześnie przejazdem dla rowerów (w takiej sytuacji należy zejść z roweru i go przeprowadzić) – powiedział GW Borowiak.
Dokładny przebieg zdarzenia ustali miejscowa policja.
źróło: puls medycyny.pl
Dodaj komentarz