Do sądu trafił akt oskarżenia przeciwko 39 osobom zamieszanym w handel lekami zawierającymi pseudoefedrynę. To leki na kaszel.Akt oskarżenia trafił do sądu
Akt oskarżenia przeciwko 39 osobom do Sądu Okręgowego w Rzeszowie skierował Podkarpacki Wydział Zamiejscowy Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej.
– Działania w sprawie prowadzone były przez Wspólny Zespół Dochodzeniowo – Śledczy „JIT GOROLA”, a także funkcjonariuszy Centralnego Biura Śledczego Policji przy współpracy z funkcjonariuszami Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej oraz wsparciu służb czeskich, słowackich, ukraińskich i Europolu – podkreślił prok. Łukasz Łapczyński.
– Skuteczne ściganie sprawców przestępstw związanych z obrotem środkami odurzającymi oraz przestępstw z tym powiązanych, działających w ramach współpracujących ze sobą grup przestępczych również poza granicami kraju było możliwe dzięki zawartej we wrześniu 2017 roku pomiędzy Prokuraturą Generalną Rzeczpospolitej Polskiej, a Prokuraturą Generalną Republiki Czeskiej i Prokuraturą Generalną Republiki Słowackiej umowie i w jej efekcie utworzeniu Wspólnego Zespołu Dochodzeniowo-Śledczego „JIT GOROLA” – zaznaczył.Wskazał, że śledztwo dotyczyło dwóch zorganizowanych grup przestępczych. – Kierujący nimi właściciele aptek funkcjonujących w woj. podkarpackim w okresie 2016 i 2017 roku nabywali hurtowe ilości leków zawierających w swym składzie pseudoefedrynę, która jest substancją sklasyfikowaną jako prekursor. Leki te następnie były zbywane, przewożone poza granice kraju do Ukrainy, Czech i Słowacji do laboratoriów, które zajmowały się wytwarzaniem z dostarczonego prekursora środków odurzających w postaci metaamfetaminy – tłumaczył.
Dalsze ustalenia śledczych
Według ustaleń śledczych jedna z grup kierowana przez prowadzących apteki Daniela C. i Monikę M. z przestępczego procederu zarobiła ponad 7,2 mln złotych, a druga grupa, którą kierował właściciel apteki Artur C. – ponad 5 mln złotych.- Prokurator oskarżył w tej sprawie łącznie 39 osób, w tym 3 z nich o kierowanie zorganizowaną grupą przestępczą. Pozostałe zarzuty aktu oskarżenia dotyczą udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, wytwarzania znacznej ilości środków odurzających, prania brudnych pieniędzy oraz poświadczania w celu osiągnięcia korzyści majątkowej nieprawdy w dokumentach – wyliczył prokurator.
Przypomniał, że pierwsze zatrzymania w tej sprawie były we wrześniu 2017 roku, kiedy śledczych w woj. podkarpackim zatrzymali 23 osoby, w tym właścicieli aptek. – Wobec 19 z nich na wniosek prokuratora sąd zastosował środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania. Funkcjonariusze CBŚP i Straży Granicznej w trakcie przeszukań zabezpieczyli wówczas ponad 200 tysięcy opakowań leków oraz ok.100 kilogramów wyblistrowanych tabletek zawierających pseudoefedrynę – przekazał.
– Zakrojona na szeroką skalę operacja z udziałem służb czeskich, słowackich i ukraińskich wspierana przez Europol, doprowadziła do zlikwidowania przez śledczych dwóch wytwórni metaamfetaminy i plantacji marihuany w Czechach i zatrzymania tam kolejnych 8 osób podejrzanych o organizowanie przestępczego procederu oraz wytwarzanie środków odurzających – podał.
– Z kolei na terenie Słowacji zatrzymano 7 osób podejrzanych o udział w zorganizowanej grupie przestępczej i obrót prekursorami oraz narkotykami. Podczas tej realizacji słowacka policja zabezpieczyła środki chemiczne służące do produkcji metaamfetaminy oraz kilkadziesiąt kilogramów wyblistrowanych tabletek. Kolejne działania podjęte na terenie Ukrainy doprowadziły do zlikwidowania trzeciego laboratorium metaamfetaminy oraz zatrzymania uczestniczących w procederze 6 osób – dodał.W toku śledztwa prokurator zabezpieczył na majątku podejrzanych mienie o łącznej wartości 13,5 mln złotych.
źródło: rynek zdrowia.pl
Dodaj komentarz