„Wojna rosyjsko-ukraińska uczyniła go światową ikoną. Niewielu przywódców politycznych ma taką moc. Jego twardość i odwaga już stały się legendarne i sprawiły, że porównywany jest do Winstona Churchila” – tak gazeta „The Jerusalem Post” uzasadnia pierwszą pozycję w dorocznym rankingu 50 najbardziej wpływowych Żydów.Izraelska gazeta, wydawana w Jerozolimie od 1932 roku, corocznie wskazuje 50 Żydów, którzy mają największe zasługi w zmienianiu świata. To osoby, które wpływają na codzienne życie milionów ludzi, są dowodem na wszechstronność narodu żydowskiego i wyróżniają się w różnych dziedzinach życia – polityki, medycyny, nauki, a także sztuki i literatury.
W tym roku niekwestionowanym zwycięzcą został ukraiński prezydent Wołodymyr Zełenski, człowiek od lutego tego roku znany naprawdę na całym świecie. Kolejne miejsca rankingu zajęli prezydent Izraela Yair Lapid i premier Francji i Élisabeth Borne.”The Jeruzalem Post” uzasadnia swój wybór numeru jeden niezwykłym charakterem i postawą ukraińskiego prezydenta. „Niewiele jest dowodów na to, że faktycznie powiedział 'potrzebuję amunicji, a nie przejażdżki’, gdy prezydent USA Joe Biden zaproponował, że ewakuuje go z Kijowa, ale cytat obiegł świat i poruszył wielu ludzi” – podaje izraelska gazeta.Wspomina też o okolicznościach wyboru Zełeńskiego na prezydenta. Nie ruszył do kampanii wyborczej jako rasowy byt polityczny. Jest aktorem, specjalizował się w komedii, zagrał w zabawnym sitcomie „Sługa narodu”, którego scenariusz okazał się proroczy, choć nie przewidział dramatu wojny. Zagrał prezydenta Ukrainy, zanim został nim naprawdę.
Ranking „The Jerusalem Post” 2022. Prezydent Ukrainy na pierwszym miejscu listy wpływowych Żydów
Rosyjska agresja na rządzony przez niego kraj okazała się najwyższą próbą, z której wyszedł zwycięsko. Na czele państwa, brutalnie najechanego przez sąsiada, stanął – jak się okazało – człowiek niezłomny, bezkompromisowy, gotowy do poświęceń i nieustający w wysiłkach dla kraju.Gazeta wyjaśnia także, że ukraiński prezydent ma żydowskich rodziców, czworo jego krewnych zostało zamordowanych Holokauście. Jego pochodzenie nie odegrało żadnej roli w jego kampanii wyborczej w 2019 roku. Zełenski mówi „fakt, że jestem Żydem, dotyczy zaledwie jednej z moich pierwszych 20 cech”.
„The Jerusalem Post” zauważa, że ogromną zasługą Zełenskiego jest zjednoczenie prawie całego zachodniego świata przeciwko despotyzmowi Rosji. Zaznacza więc, że choć wywindowała go na pierwsze miejsce na liście najbardziej wpływowych Żydów na świecie, równie dobrze może on stanąć na czele rankingu największych, najważniejszych ludzi tego świata.
źródło: wp.pl
Dodaj komentarz